dowcipy o polaku rusku i niemcu i diable

2 18. Dowcip #1556. Diabeł złapał Polaka, Ruskiego i Niemca. w kategorii: „ Humor o diable ”. Diabeł mówi do Niemca,Ruska i Polaka, że roztopi wszystko to co oni przyniosą, jak nie to wtrąci ich do piekła. Niemiec przyprowadził czołg, diabeł dotknął trach, z czołgu plama. - A Niemcy? - dopytuje się Belzebub. - A Niemcy to się tak organizują całą kupą, biorą jednego i wyrzucają, no i my musimy go z powrotem wpychać do środka. - No, a Polacy? - A Polacy - mówi Lucyfer - to bardzo zdyscyplinowany naród, jak jeden zaczyna wypełzać z tej kadzi, to cała reszta ciągnie go na dół z powrotem. - Ja - mówi Amerykanin - to z naszego FBI, bo tylko coś się stanie, to od razu o tym wiedzą Polak mówi: - za to ja jestem najbardziej zadowolony z siebie, bo kiedy 2 lata temu bzykałem się z piękną Francuzką, na niemieckim stole, to do dzisiaj amerykańskie FBI o tym nie wie. Velkopolské povstání bylo povstání Poláků proti německé nadvládě v letech 1918–1920. Proběhlo na historicky polském území Velkopolska, které bylo jako tzv. provincie Poznaňsko součástí Německého císařství. Úspěšné povstání mělo velký vliv na pozdější Versailleskou smlouvu, která přiřkla Polákům nejen Dowcip #14106. Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana w kategorii: Kawały o facetach, Żarty o kobietach, Kawały o balu. 1. W lesie zastaliśmy drzewa, krzaki oraz towary niewiadomego pochodzenia. 2. Powódka skarżyła się na impotencje policji i wymiaru sprawiedliwości. 3. Recherche Site Rencontre Serieux Totalement Gratuit. zapytał(a) o 16:50 znacie jakieś dowcipy o polaku niemcu i rusku? Odpowiedzi nitka84 odpowiedział(a) o 16:52 Polak,Rusek i Niemiec jechali pociągiem i każdy z nich włożył bagaż na górną półkę,nagle z jednej z nich zaczęło coś wziął kubęk i spróbował,po wypiciu mowi wodka,Niemiec mowi Łizki a Polak mowi ani wodka ani Łizki to moj pimpuś szcza z walizkiIdą przez pustunie Polak Niemiec i Rusek i bylo bardzo gorąco nagle widza do drzewa przypiety jest wielbłąd podiegaja tam Polak wsiad na pierwszy garb Niemiec na drugi a Rusek sie pyta - a gdzie ja ? na to Polak dzwigając ogon wielbłąda a ty Sasza do kabinyDiabeł zatrzymał polaka ruska i niemca na granicy. mowi do wszystkich:Jezeli sprawicie ze moj kon sie zasmieje to was podchodzi niemiec i zaczyna stroic głupie miny a kon nic. drugi podchodzi rusek ale tez nie sprawia powodu do smiechu ostatni podszedł polak i szepnał cos na ucho tylko odszedł kon ze smiechu padł na zdziwiony puscił ich dalejgdy nadszedł czas powrotu znowu spotkali dziabła na granicy. diabel zatrzymał ich i mowi:moj kon sie cały czas smieje, wiec jezeli chcecie wrocic to sprawcie zeby podszedł niemiec i zaczal spiewac piesni załobne a kon jak sie smiał tak sie podchodzi rusek i opowiada załobne i przykre opowiesci a kon nadal sie podszedł polak i znowu szepnał co do ucha a kon stanał jak z kamienia ze zdziwiona sie pyta jak on to zrobił ze kon najpierw sie smiał jak szalony a teraz stoi na to mu mówi;-a wiec za pierwszym razem to powiedziałem mu ze mam wiekszego [CENZURA] od niego:a za drugim- pyta diabeł- pokazałem mu- odpowiad Lecą sobie dwaj ambasadorzy samolotem z polski i śniadaniu niemiec mówi do polaka:Maltsait(smacznego).Polak pomuślał, że niemiec mu sie przedstawia, no to on sie przedstawia mówiąc:Siekiera(tak miał na nazwisko).Przy obiedzie znowu niemiec do niego:Maltsait, no to polak znowu się przedstawia i mówi:Siekiera. Przy kolacji tym razem polak mówi do niemca: Maltsait, a niemiec mu odpowiada:Siekiera! SimsyOla odpowiedział(a) o 17:11 Polak, Niemiec i Rusek mieli kosz z jabłkami i nie wiedzieli, jak się tym podzielić. Postanowili, że kto ułoży jakiś wiersz, bierze Mickiewicz pisze piękne wiersze, a więc wezmę jabłko Mickiewicz pisze wiersze długie, więc wezmę jabłko A ch*j wam wszystkim w d*pę, biorę jabłek całą kupę! W pociągu siedzą: polak, rusek, modelka i wjeżdża do tunelu jest ciemno i słychać wyjeźdźe z tunelu rusek trzyma się za myśli...było ciemno złapał modelke za kolano a ta mu myśli...było ciemno chciał mnie złapać za kolano złapał zakonnice i ta mu myśli...polak złapał modelke za kolano a ta przez pomyłkę przywaliła myśli...zaraz kolejny tunel więc znów będe mógł przypierdol*ć ruskowi. Czemu Rusek lubi Polaka?Bo Polaka stać na całą część ubrania a dla Ruska tylko buty :) Uważasz, że ktoś się myli? lub Niemiec, Rusek i Polak założyli się z Diabłem o to, że wejdą na wieżę World Trade Center bez załatwiania swoich potrzeb. W połowie pierwszej wieży Ruskowi zachciało się sikać, więc nasikał pijakowi do butelki. Idą dalej, następnie Niemcowi zachciało się kupę, więc nasrał dziecku do pieluchy. Prawie na końcu drogi Polakowi zachciało się srać, więc wysrał się przez okno. Poranne wiadomości: Pijak otruł się nieskażoną wodą, dziecko zrobiło większe gówno od siebie, przelatujące gówno zabiło policjanta... Dowcip #292 dodany o 12:23 w kategorii o polaku, rusku i niemcu Polak,Rusek i Niemiec lecą z diabłem samolotem. Diabeł wpadł na pomysł kto zrzuci pralkę i pralka się nie rozwali to dostanie życie zrzucił pralkę - pralka się rozwaliła Rusek zrzucił pralkę - pralka się rozwaliła, Polak zrzucił pralkę pralka się nie rozwaliła. Diabeł się spytał polaka :Jak ty to zrobiłeś?Polak na to dłuższe życie każdej pralki to kalgon. Ocena: 9 / 2 Diabeł złapał Polaka, Rosjanina i Niemca. Mówi do nich: - Wypuszczę was dopiero za rok, ale musicie spełnić 1 warunek. Dam wam po psie i musicie przez ten rok nauczyć go jakiejś sztuczki. Musicie również wiedzieć, że każdy z was dostanie jedzenie tylko dla jednej osoby, albo pies będzie jadł, albo ty. Przychodzi diabeł po roku, wchodzi do Niemca, patrzy Niemiec chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. - No Niemiec, coś nauczył tego psa? Niemiec mówi osłabionym głosem: - S ss s siad (pies siadł). Diabeł: - OK Niemiec, jesteś wolny, chodźmy do Rosjanina. Wchodzą do Rosjanina, patrzą Rosjanin chudy jak sztacheta, pies gruby jak beka. Diabeł: - Dobra, a ty czego nauczyłeś psa? Rosjanin mówi osłabionym głosem do psa: - l ll ll leżeć (pies się położył). - OK Ruski, jesteś wolny, chodźmy do Polaka. Wchodzą do Polaka. Patrzą, Polak gruby jak beka pies chudy jak sztacheta. Diabeł: - Polak. Ty to sobie jeszcze rok posiedzisz. Polak: - Zaraz, zaraz. Polak usiadł sobie wygodnie na kanapie, wziął w dłoń pęto kiełbasy i zaczyna jeść. Pies patrzy na niego i mówi: - H HH Heniuś, daj gryza. Udostepnij Stały link Diabeł zgarnął Polaka, Ruska i Niemca i mówi : – Przynieście coś do czyszczenia. Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do czyszczenia kibla a rusek się nie pojawił. Diabeł mówi: – Teraz umyjcie zęby tym co przynieśliście. Polak umył i nic. Niemiec zaczyna beczeć i się śmieje. – Czemu beczysz? – Bo boli. – A czemu się śmiejesz? – Bo Rusek jedzie maszyną do czyszczenia ulic! (średnia ocena: 4,71) Loading... ‹ Poprzedni Lecą Jelcyn z Clintonem samolotem na misję dyplomatyczną Następny › Polak, Niemiec i Rusek idą przez busz. Nagle Napisz pierwszy komentarz Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Treść * Podpis * Adres email * Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.

dowcipy o polaku rusku i niemcu i diable