pan cogito o postawie wyprostowanej

A jak jest? Czy rzeczywiście wartości uniwersalne to tylko puste dźwięki? Czy wiara, patriotyzm, honor, słowo mają moc? Jak skutecznie walczyć o prawdę? O tym, w kontekście wydarzeń zarówno bieżących, jak i historycznych, Małgorzata Raczyńska-Weisberg rozmawia m.in. z przedstawicielami świata nauki, polityki, czy kościoła Pan Cogito o postawie wyprostowanej . 1. W Utyce. obywatele. nie chcą się bronić . w mieście wybuchła epidemia. instynktu samozachowawczego . świątynie wolności. zamieniono na pchli targ . senat obraduje nad tym jak nie być senatem . obywatele. nie chcą się bronić. uczęszczają na przyspieszone kursy. padania na kolana . biernie 80. 30 Katon Młodszy jest skądinąd głównym bohaterem innego, poza Potęgą smaku, Herbertowskiego tekstu, w którym pojawia się w zakończeniu aluzja do dekapitacji; mowa o wierszu Pan Cogito o postawie wyprostowanej (z tomu Pan Cogito, 1974). Pan Cogito o postawie wyprostowanej. 1. W Utyce obywatele nie chcą się bronić. w mieście wybuchła epidemia instynktu samozachowawczego. świątynię wolności zamieniono na pchli targ. senat obraduje nad tym jak nie być senatem. obywatele nie chcą się bronić uczęszczają na przyspieszone kursy padania na kolana. biernie czekają na wroga Mjr Maciej Kalenkiewicz „Kotwicz” i bitwa pod Surkontami - 21 VIII 1944 r. "patrzy przez oknojak słońce Republikima się ku zachodowipozostało mu niewielewłaściwie tylkowybór pozycjiw której chce umrzećwybór gestuwybór ostatniego słowa" Zbigniew Herbert, "Pan Cogito o postawie wyprostowanej" - A ty dokąd?- Bić się.- Myślisz, że są jeszcze szanse?- Jak przy skoku Recherche Site Rencontre Serieux Totalement Gratuit. Skip to content EN Zbigniew HerbertŻycieTwórczośćUtworyBibliografieArchiwumBiblioteka HerbertaWierszeGłosyNotatnikSzkicownikFotografieWideoNagroda HerbertaLaureaciJuryGala NagrodyPartnerzyBiuroDla mediówFundacja HerbertaKalendariumPodaruj wierszKampania P. CogitoKontaktDla mediówWesprzyj Fundację Pan Cogito Będący piątym tomem Herberta Pan Cogito (wydany styczniu 1974 r.) okazał się przełomem w jego twórczości – i to zarówno w zakresie poetyki, jak i popularności autora, zwłaszcza za granicą, gdzie w całości został przetłumaczony aż na siedem języków. MACIEJ STANASZEK Choć pierwsze utwory o Panu Cogito Herbert szkicował już na przełomie 1965 i 1966 roku w Wiedniu, a pierwsze utwory z Herbertowskim alter ego zaczęły się ukazywać w roku 1969, to zasadniczy zarys przyszłego tomu powstał podczas pobytu poety w USA w roku akademickim 1970/1971 (wykładał on tam literaturę europejską na California State College). Poza novum, jakim była sama postać Pana Cogito, tom ten różnił się od poprzednich wyraźnym nastawieniem na teraźniejszość oraz sprawy osobiste (przy użyciu ochronnej maski lirycznego bohatera), a w wymiarze formalnym – zdecydowanym odejściem od wiersza regularnego. W Panu Cogito Herbert mówi zatem o sobie znacznie więcej niż w poprzednich tomach, ale prawie nigdy nie są to wyznania w pierwszej osobie (owo „ja” liryki, które Herbertowi ciążyło), lecz okruchy życia kogoś pozornie innego, co pozwala na ironiczny dystans i daje komfortowe poczucie, że alter ego nie musi być wcale tożsame z autorem (choć ślady biografii Herberta widoczne są w wielu wierszach). Kim jest Pan Cogito poza odbiciem swojego twórcy? Chyba przede wszystkim – jak Herbert – uważnym, myślącym (cogito) obserwatorem rzeczywistości, człowiekiem, który się zastanawia nie tylko nad sprawami uniwersalnymi i ponadczasowymi, ale także lokalnymi i aktualnymi, próbując w ten sposób zgłębić naturę rzeczywistości. Pan Cogito, zgodnie ze swoim nazwiskiem, myśli więc, rozmyśla i rozważa, ogarniając swoimi zainteresowaniami szerokie spektrum zjawisk głównie współczesnego świata – w tym także samego siebie, jak w Przepaści Pana Cogito czy jego Alienacjach. Owo spektrum rozciąga się od spraw przyziemnych, jak czytanie gazety czy „małość snów“, do kwestii „wzniosłych“, należących do dziedzin takich jak kultura (a zwłaszcza sztuka – w wierszach Pan Cogito a pop i Co myśli Pan Cogito o piekle), religia (Hakeldama, Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy i Rozmyślania Pana Cogito o odkupieniu) czy etyka (Pan Cogito o postawie wyprostowanej i oczywiście Przesłanie Pana Cogito). Herbertowski bohater pochyla się też nad cierpieniem i śmiercią (Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu i obserwuje zmarłego przyjaciela), rozmyśla o statusie magii w społeczeństwie racjonalnym (Pan Cogito o magii) oraz o swojej roli w wyzwalaniu innych (Gra Pana Cogito). Myśli też o powrocie do rodzinnego miasta (kolejny raz dochodzi do głosu lwowskie zakorzenienie Herberta) i opowiada o „poecie w pewnym wieku“, którego biografia znowu przypomina życie autora… W Panu Cogito obecne są również – jak w poprzednich tomach – ślady podróży Herberta, tym razem głównie wrażenia z Ameryki: dwie refleksje o historii zawarte w wierszach Sekwoja i Ci którzy przegrali. Podobnie poza głównym nurtem znajdują się utwory inspirowane antykiem, takie jak Historia Minotaura i Stary Prometeusz (niemal jedyne prozy w tomie) oraz – występujące w tym samym bloku – wiersze Kaligula i Hakeldama. Formalnie „niecogitowski” jest też wiersz Georg Heym – przygoda prawie metafizyczna, który jednak mówi o sprawach jak najbardziej zgodnych z naturą bohatera tomu. Mimo tak dużej rozpiętości tematycznej Pan Cogito jest tomem o bardzo przemyślanej strukturze. Tom rozpoczyna się prezentacją korzeni Pana Cogito i jego rodziny (najpierw rytmizowane jeszcze poezje Pan Cogito obserwuje w lustrze swoją twarz i nieco dalej Rozmyślania o ojcu oraz pisana prozą Matka – oba ostatnie utwory są starsze, z 1966 r. – a następnie również niewierszowana Siostra). Na końcu zbioru, niejako w jego epilogu, znajdziemy natomiast wiersze poświęcone etyce, z których ostatnim jest słynne Przesłanie Pana Cogito, bardzo nośne i silnie brzmiące, które na przełomie lat 70. i 80. było w Polsce czymś w rodzaju świeckiego dekalogu opozycjonistów – a także „zwykłych“ ludzi. Myślę, że popularność i tego wiersza, i całego tomu wynikała właśnie z faktu, że wielu czytelników identyfikowało się z wymyśloną przez Herberta postacią. Nie tylko Pan Cogito był „jak inni“, ale i inni byli jak on (znamienny jest fakt, że więcej recenzentów dostrzegało w Panu Cogito nie alter ego poety, lecz uosobienie „everymana“, człowieka myślącego, czasem wręcz intelektualisty). Być może w Polsce wczesnego Gierka, pokrzepionej dość powszechną poprawą sytuacji materialnej nasiliła się – przynajmniej u czytelników poezji – potrzeba pokarmu intelektualnego czy duchowego (jego przyjęcie ułatwiał fakt, że Herbert mówił w Panu Cogito wprost o współczesności, której w jego wierszach niektórym, zwłaszcza młodym poetom, dotąd brakowało). Nośne Przesłanie… było odpowiedzią na głód etyki świeckiej, wzywając do bohaterstwa bez obietnicy nagrody, a zarazem przyzwalając na – niezbyt ewangeliczne, ale jakże ludzkie – żywienie pogardy czy nieprzebaczanie w konfrontacji ze złem. I właśnie chyba ów na wskroś ludzki sposób myślenia Pana Cogito ujmował tak wielu czytelników. Wybrane wiersze z tomu Pan Cogito: Pan Cogito obserwuje w lustrze swoją twarz Pan Cogito myśli o powrocie do rodzinnego miasta Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy Pan Cogito szuka rady Przesłanie Pana Cogito Ta witryna korzysta z plików cookies w celu realizacji usług zgodnie z polityką prywatności. AKCEPTUJ Autentyczne przykłady użycia w piśmie i mowie zgromadzone w Korpusie... chcą się bronićuczęszczają na przyśpieszone kursypadania na kolana(Pan Cogito o postawie wyprostowanej)W tej sytuacji tytułowy bohater tomu decyduje...... zawierający najnowszą listę prac objętych zapisem, a mianowicie:Descartes René, Pan CogitoDouglas William, De quadratura circuli tractatus demonstrativusEuklides, EtykaGalilei...... gestem, zmienia postawę. Charakterystyczne są dwa ostatnie wiersze ze zbioru Pan Cogito: Pan Cogito o postawie wyprostowanej i Przesłanie Pana Cogito. Można...... poeta Herberta? Kronikarzem, historiozofem, zwykłym człowiekiem, którym tak często bywa Pan Cogito. Ale również głosicielem estetyki niezwykle trudnej, bo całkowicie ludzkiej, w...... zasadzie. Z tym, że zrobił mniej niż ten "Pan Cogito" to mnie denerwował, ja tego nie się nie...... zostaje, to i ona wystawiona jest na gorzką ironię. Poeta (Pan Cogito) mówi wprost: droga przez bohaterskie mity ludzkości o zdobywaniu dobra...... pozostawia najmniejszych wątpliwości:rozsądni mówią że można współżyć z potworem [...] Pan Cogito jednak nie lubi życia na niby [...] Pan Cogito chce stanąć...... jako ważny głos aktualnej współczesności. W roku 1974 ukazał się Pan Cogito - niezwykle ważny tom Zbigniewa Herberta. Postać Pana Cogito od razu...... wszystkimi ułomnościami. Pan Cogito wybiera "niepewną jasność" przeciw wyobraźni romantycznej. Pan Cogito, nieodłączny cień poety Herberta, to również upostaciowany dystans. Jedną z...... sama wierność, samo postępowanie etyczne: Herbert uprawia rodzaj liryki maski. Pan Cogito stanowi porte parole autora. Samo już wykreowanie takiego bohatera stanowi...... bycia więcej niż "każdym", "jakimkolwiek", do ustosunkowania się do heroizmu. Pan Cogito wątpi, studiuje muzykę i po drodze do myśli czystej grzęźnie...... racjach istnienia", jak z brutalną obrazowością rzecz ujął Andrzej Kijowski. Pan Cogito nie doświadcza zdarzeń szczególnych, innych niż reszta; on tylko doświadcza...... postawę. Charakterystyczne są dwa ostatnie wiersze ze zbioru Pan Cogito: Pan Cogito o postawie wyprostowanej i Przesłanie Pana Cogito. Można je odczytywać...... w porozumieniu między ludźmi, trudność wypowiadania uczuć. Wydaje się, jakby Pan Cogito, który jest przecież "pośrednikiem" wypowiedzi, ułatwił poecie wyrażenie własnych myśli...... Poeta zaczął częściej używać także słowa "ja", zarówno w cyklu Pan Cogito, jak i poza nim. Postać Pana Cogito pojawia się w...... z potworem [...] Pan Cogito jednak nie lubi życia na niby [...] Pan Cogito chce stanąć do nierównej walkiW stanie wojennym walka była...... czystej grzęźnie w otaczającej go realności z jej wszystkimi ułomnościami. Pan Cogito wybiera "niepewną jasność" przeciw wyobraźni romantycznej. Pan Cogito, nieodłączny cień...... czyniące z abstrakcji osobę, jest czymś uderzającym w swej prostocie. Pan Cogito nie staje się przesadnym moralistą. Jest raczej człowiekiem zaplątanym w...... zdaniem - nie jest on już "podejrzany". Spinoza chciał dosięgnąć Boga - Pan Cogito opowiada o kuszeniu Spinozy (rytuał wiersza) - i stało się, że...... Herberta. Bo nastąpiło pewnego rodzaju przeniesienie. Publiczność często odczytuje postać Pana Cogito jako postać poety Herberta, a on się przed tym nie... Songs Show all 359 Jacek Kaczmarski songs 1788 (2) Aleksander Wat (1) Amanci panny S. (1) Ambasadorowie (4) Antylitania na czasy przejściowe (3) Apasz zbój (1) Ararat (1) Arka Noego (12) Artyści (2) Astrolog (3) Autoportret Witkacego (4) Autoportret z psem (6) Bajka (2) Bajka o Polsce (1) Bajka średniowieczna (3) Bal kreślarzy (3) Ballada feudalna (1) Ballada o powitaniu (1) Ballada o spalonej synagodze (9) Ballada o spotkaniu (1) Ballada o ubocznych skutkach alkoholizmu (3) Ballada paranoika (1) Ballada pozytywna (11) Ballada wrześniowa (10) Ballada żebracza (4) Bankierzy (3) Bankiet (1) Baran (1) Baranek (2) Barykada (Śmierć Baczyńskiego) (8) Birkenau (2) Blues o pustym stole (1) Blues Odyssa (1) Błędy wróżbitów (1) Bob Dylan (8) Brat dobry, brat zły (1) Casanova - Fellini. Scena niemiecka (1) Celina (2) Cesarz (3) Chrystus i kupcy (1) Ciężki deszcz (1) Coś ty! (Zaloty) (6) Cromwell (3) Czarne suchary (1) Czary skuteczne na swary odwieczne (6) Czaty śmiełowskie (3) Czerwcowy wicher przy kominku (4) Czerwony autobus (9) Czołg (9) Czy poznajesz mnie, moja Polsko? (2) Dęby (5) Diabeł mój (5) Do Muzy suplikacja przy ostrzeniu pióra (7) Dobre rady Pana Ojca (9) Doświadczenie (1) Drzewo genealogiczne (12) Dwadzieścia lat później (10) Dwie Skały (Two Rocks) (9) Dylemat (2) Dziad Kaczorowski (1) Dziady (4) Dzieci Hioba (1) Dzielnica żebraków (6) Dzień Gniewu (Czarnobyl) (1) Egzamin (5) Elekcja (14) Elektrokardiogram (1) Encore, jeszcze raz (19) Epitafium dla Brunona Jasieńskiego (10) Epitafium dla Sergiusza Jesienina (4) Epitafium dla Sowizdrzała (3) Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego (18) Fajnie (2) Głupi Jasio (12) Górnicy (3) Goryle (1) Hiob (1) Ho Chi Minh (1) Hymn (2) Hymn wieczoru kawalerskiego, czyli żale polonistycznych degeneratów (1) I wot tiepier ja umieraju... (1) Ilu nas w ciszy (9) Inspiracja (1) Inżynierowie z Petrobudowy (2) Ja (6) Jak długo grać będą... (8) Jałta (9) Jan Kochanowski (12) Kanapka z człowiekiem (3) Kanarek (1) Kantyczka (1) Kantyczka z lotu ptaka (5) Kara Barabasza (11) Kariera Nikodema Dyzmy (1) Karmaniola (7) Karnawał w Victorii (4) Kasandra (4) Katyń (9) Kazimierz Wierzyński (2) Kiedy (3) Kniazia Jaremy nawrócenie (6) Kolęda (3) Kolęda barokowa (9) Kolęda ludowa (6) Kołysanka (6) Kołysanka (kolęda) (6) Koncert fortepianowy (4) Konfesjonał (6) Koniec wojny trzydziestoletniej (3) Kosmonauci (1) Kraj (3) Krajobraz po uczcie (9) Krótka rozmowa między Panem, Chamem i Plebanem (3) Krowa (2) Krzyk (3) Krzyż i pies (1) Księżniczka i Pirat (2) Kuglarze (3) Kwestia odwagi (2) Lalka, czyli polski pozytywizm (6) Lament Tytana (6) Lament zomowca (1) Landszaft z kroplą krwi (3) Lećmy Grzesiukiem (1) Legenda o miłości (6) Lekcja historii klasycznej (3) Limeryki o narodach (4) Linoskoczek (2) Linoskoczek II (1) Lirnik i tłum (2) List do redakcji "Prawdy" z 13 grudnia 1981 roku (4) List z Moskwy (2) Listy (4) Litania (8) Lot Ikara (5) Lot. Epitafium dla emigrantów (2) Lśnij nieboskłonie... (4) M/S Maria Konopnicka (1) Manewry (4) Marcin Luter (3) Marianna (2) Marsz intelektualistów (5) Martwa natura (1) Meldunek (1) Metamorfozy sentymentalne (4) Między nami (11) Misja (1) Mistrz Hieronimus van Aecken z Hertogenbosch zwany Boschem (5) Młody las (6) Młodych Niemców sen (2) Modlitwa o wschodzie słońca (13) Monachium blues (1) Motywacja (6) Mucha w szklance lemoniady (2) Mufka (4) Mur (3) Mury (24) Mury '87 (Podwórko) (1) Na starej mapie krajobraz utopijny (10) Nad spuścizną po przodkach deliberacje (5) Nad uśpioną Galileą... (6) Nadzieja śmiełowska (1) Najeźdźcy (1) Nasza klasa (22) Nasza klasa '92 (4) Nie lubię (9) Nie widzą, nie wiedzą... (5) Niech... (8) Nocny kamboj (1) O krok... (6) O pierwszym skrzypku (1) O zachowaniu się przy stole (5) Obława (22) Obława II (8) Obława III (8) Obłomow, Stolz i ja (3) Odmiennych mową, wiarą, obyczajem... (7) Odnosimy się... (1) Odpowiedź (1) Odpowiedź na ankietę „Twój system wartości” (1) Ofiara (3) Okładający się kijami (4) Opowieść pewnego emigranta (8) Osły i ludzie (4) Ostatnia mapa Polski (1) Ostatnie dni Norwida (3) Pamiętnik znaleziony w starych nutach (1) Pan Cogito o postawie wyprostowanej (1) Pan Kmicic (8) Pan Wołodyjowski (2) Pana-Rejowe gadanie (6) Pani Bovary (1) Panna (1) Patriotyzm (1) Pejzaż z szubienicą (4) Pejzaż z trzema krzyżami (2) Pejzaż zimowy (3) Pięć sonetów o umieraniu komunizmu (1) Pielgrzymka (1) Pierestrojka w KGB (1) Pieśń konfederatów (1) Pijak (2) Pijany poeta (2) Pikieta powstańcza (3) Piosenka napisana mimochodem (6) Piosenka o radości życia (1) Piosenka zza miedzy (6) Pobojowisko (6) Pochwała człowieka (6) Pochwała łotrostwa (5) Poczekalnia (1) Pokolenie (1) Polonez biesiadny (1) Pompeja (7) Pompeja lupanar (1) Poranek (6) Portret płonący (3) Portret zbiorowy w zabytkowym wnętrzu (3) Portret zbiorowy we wnętrzu - Dom Opieki (3) Posągi (2) Posiłek (2) Postmodernizm (11) Potępienie rozkoszy (2) Powódź (10) Powrót (2) Powrót sentymentalnej panny "S" (7) Powrót z Syberii (3) Powtórka z Odysei (11) Pożegnanie Okudżawy (9) Prapradziadek (3) Prośba (8) Prosty człowiek (7) Przechadzka z Orfeuszem (5) Przeczucie (Cztery pory niepokoju) (12) Przedszkole (3) Przejście Polaków przez Morze Czerwone (12) Przepowiednia Jana Chrzciciela (4) Przy ołtarzu baru (2) Przybycie tytanów (3) Przyczynek do legendy o świętym Jerzym (5) Przyjaciele (3) Przyjaciele, których nie miałem (1) Przypowieść na własne czterdzieste czwarte urodziny (6) Przypowieść o ślepcach (6) Przypowieść prawdziwa o szaliku (1) Przysięga (1) Przyśpiewka bylejaka o europejskości Polaka (4) Pustynia '80 (2) Pytania retoryczne (5) Quasimodo (1) Rakovina (1) Rechot Słowackiego (5) Rehabilitacja komunistów (1) Rejtan, czyli raport ambasadora (10) Requiem rozbiorowe (3) Robinson Cruzoe (1) Rokosz (5) Romans historiozoficzno-erotyczny o princessie Doni i parobku Ditku ze wstawką etnograficzną (5) Romantyczność (Do sztambucha) (4) Rondo, czyli piosenka o kacu gigancie (2) Rozbite oddziały (16) Rozmowa (5) Rozstrzelanie (2) Rublow (9) Rycerze okrągłego stołu (3) Rytmy (5) Rzeź niewiniątek (2) Sąd nad Goyą (7) Scena to dziwna... (8) Sen Katarzyny II (12) Sen kochającego psa (3) Sęp (1) Siedem grzechów głównych (4) Śmiech (3) Śniadanie z Bogiem (7) Somosierra (7) Spotkanie w porcie (4) Stalker (1) Stańczyk (3) Starość Owidiusza (2) Starość Piotra Wysockiego (2) Starzejesz się stary (1) Starzy ludzie w autobusie (4) Statki (1) Strącanie aniołów (4) Straszny rwetes, bracie ośle... (4) Stworzenie świata (1) Świadectwo (11) Świadkowie (8) Światło (1) Syn marnotrawny (4) Szkielet doktora Mengele (1) Szkoła (2) Szturm (3) Szulerzy (3) Szwaczka (1) Targ (1) Teodycea (1) Testament '95 (5) Teza Don Kichota (1) Toast ukraiński (1) Tradycja (11) Traktacik o wyobraźni (3) Tren spadkobierców (10) Trzy Portrety (1) Tyle złota i purpury... (7) Upadek Ikara (6) Upadek Imperium (1) Upadek Związku Radzieckiego (1) Varhany v Oliwie (1) Veličenstvo kat (1) W deszczu gwiazd... (6) W kołysce Ziemi Obiecanej... (7) Wakacyjna przypowieść z metafizycznym morałem (7) Walka Jakuba z aniołem (3) Warchoł (13) Wariacje dla Grażynki (2) Według Gombrowicza – narodu obrażanie (12) Wędrówka z cieniem (3) Weselmy się... (1) Weterani (6) Wiatr (2) Widzenie (2) Wieszanie zdrajców na Rynku Warszawskim w roku 1794 podczas Insurekcji Kościuszkowskiej (2) Wieża (1) Wigilia na Syberii (13) Wiosna 1905 (4) Witkacy do kraju wraca (1) Wizyta krewnej z zagranicy (1) Wizyta w PRL na zaproszenie rzecznika rządu (1) Włóczędzy (4) Wojna postu z karnawałem (9) Wróżba (5) Wspomnienia niebieskiego mundurka (1) (1) Wspomnienia niebieskiego mundurka (2) (1) Wspomnienia niebieskiego mundurka (3) (1) Wydarzenie w knajpie (1) Wygnanie z raju (2) Wykopaliska (2) Wyschnięte strumienie (9) Wyznanie Kalifa, czyli o mocy baśni (3) Z pasa słuckiego pożytek (4) Z XVI-wiecznym portretem trumiennym rozmowa (12) Zakopywanie głowy (4) Zaproszenie do piekła (2) Zatruta studnia (3) Zbigniewowi Herbertowi (3) Zbiorcza odpowiedź na listy z kraju (1) Zbroja (20) Ze sceny (4) Zegar (6) Zesłanie studentów (8) Zmartwychwstanie Mandelsztama (9) Źródło (20) Źródło II (1) Źródło wszelkiego zła (9) Zrodził się dzieciaczek... (6) Zwątpienie (2) Żywioły (4) Total Plays 1 time by Jacek Kaczmarski 1 time by 1 artist First Played in Concert January 1, 1981 at Unknown Venue, Unknown City, Poland Most Recently Played January 1, 1981 at Unknown Venue, Unknown City, Poland Years Geneza „Pan Cogito” to jeden z najbardziej znanych tomów poetyckich Zbigniewa Herberta. Został on wydany w 1974 roku. Bohater liryczny – pan Cogito – pojawia się również w innych zbiorach Herberta. Interpretacja Poeta stworzył w swoim poetyckim cyklu postać Pana Cogito, która czasem spełnia rolę nośnika głównych idei bliskich Herbertowi, a czasem stanowi ucieleśnienie dwuznacznych postaw współczesnego człowieka. Pan Cogito to figura Quidama, będąca uniwersalną metaforą człowieka określającego swoje miejsce w świecie. Liryka roli służy Herbertowi do uniknięcia zbytniej dosłowności i jednoznaczności sądów. Samo imię „Cogito” pochodzi z języka łacińskiego i znaczy tyle, co „myślę”. Stanowi również odniesienie do maksymy Kartezjusza „Cogito ergo sum” – „Myślę, więc jestem”. Oznacza to, że mamy do czynienia z poezją intelektualną, czyli poezją myśli a nie emocji. Herbert stawia swojego bohatera lirycznego przede wszystkim wobec problemów moralnych. Interesuje go postawa etyczna kształtowana w zetknięciu z elementami europejskiej kultury: sztuki, muzyki czy literatury. Bardzo istotną rolę odgrywa tu dialog z tradycją. To właśnie przeszłość u Herberta jest niewyczerpanym rezerwuarem wzorców moralnych. Swoistym apogeum cyklu jest wiersz „Przesłanie Pana Cogito”, który stanowi swoisty kodeks wartości, jakich należy przestrzegać w czasach zagrożenia. Motywy Motyw przeszłości i tradycji – Pan Cogito próbuje określić siebie w odniesieniu do przeszłości, szczególnie przywoływane są historia starożytna i mitologia. Motyw sztuki – Pan Cogito podejmuje dialog ze sztuką. Odnosi się do malarstwa, rzeźby, muzyki i literatury. Motyw wędrówki – Pan Cogito nieustannie podróżuje w sensie dosłownym i metaforycznym – przez różne epoki historyczne. Motyw odpowiedzialności etycznej – Herberta interesuje przede wszystkim problematyka moralna. Rozwiń więcej Analiza i interpretacja wiersza Zbigniewa Herberta „Pan Cogito o postawie wyprostowanej”. Poznaj informacje o epoce współczesności i biografię poety w Wikipedii. lp tekst interpretacja 1 1 W Utyce obywatele nie chcą się bronić Utyka to starożytne miasto (obecnie w Tunezji) będące pod kontrolą Kartaginy. Podczas III wojny punickiej Utyka poddała się, co doprowadziło do upadku Kartaginy i przejęcia władzy przez Rzym. Wiersz został podzielony dwie części, 9 i 11 strof, łącznie 20 strof. Pierwsza część pokazuje sytuację i zachowanie obywateli Utyki. Podmiot liryczny niczym reporter relacjonuje w 9. strofach, co ważnego stało się w Utyce: obywatele podjęli decyzję o zaniechaniu obrony. w mieście wybuchła epidemia/ instynktu samozachowawczego – instynkt samozachowawczy to wrodzona i niezależna od woli człowieka siła nakazująca się bronić przed niebezpieczeństwem; odruch bezwarunkowy; świątynię wolności/ zamieniono na pchli targ – wolność jest największą wartością ludzkiego życia, bez niej czujemy się jak potrzasku, pułapce, nigdy nie osiągając szczęści i spokoju ducha; bez wolności stajemy się niewolnikami. Zamiana świątyni na pchli targ symbolizuje rezygnację z wolności, zgodę na niewolę. senat obraduje nad tym/ jak nie być senatem – parlament to owoc i dowód demokracji, rządów ludu. Jego rezygnacja z rządzenia oznacza upadek równości obywateli. obywatele/ nie chcą się bronić/ uczęszczają na przyspieszone kursy/ padania na kolana – kursy padania na kolana to ironiczne oskarżenie mieszkańców o tchórzostwo i zdradę Kartaginy. Rezygnując z walki, obywatele Utyki staną się niewolnikami Rzymu. Z pewnością zdają sobie z tego sprawę, więc podmiot liryczny szydzi z ich postawy. w oczekiwaniu na nowego pana – wroga uczą się poddańczych ukłonów i mów, zakopują majątek, aby nie okradziono ich z niego; szyją białe sztandary i uczą swoje dzieci kłamać, aby nie zdradziły ich strachu i miejsc schowania majątku; w ósmej strofie widzimy już otwarte bramy miasta, ale wróg jeszcze nimi nie wkracza, póki co wiatr rozwiewa tam tylko piasek; poza strachem i oczekiwaniem bez obrony na rzymskie wojska, trwa życie z targiem i korupcją. Rozpoczyna się druga część złożona z 11 strof. Pojawi się Pan Cogito i teraz obserwujemy jego zachowanie i pragnienia: Pan Cogito chciałby zachować się odpowiednio do sytuacji; spojrzeć losowi w oczy; jak zrobił to Katon Młodszy – popełnił samobójstwo, gdyż uważał, że nie ma szans na zwycięstwo; Cogito nie ma miecza jak Katon ani pieniędzy, aby ochronić rodzinę, wysyłając ją poza teatr działań zbrojnych, nad morze; podobnie jak inni czeka na wroga, chodząc nerwowo po pokoju; wbrew radom stoików nie chce przyjmować losu, wolałby walczyć: „mieć ciało z diamentu” – twarde i niezwyciężone; spogląda na „słońce Republiki” – znaki Rzymu, które zachodzą – zbliżają się i przejmują władzę; Pan Cogito spodziewa się śmieci; rozmyśla nad pozycją, w jakim miałby odejść, ostatnim słowem, jakie wypowie; nie kładzie się do łóżka, bojąc się nagłej śmierci – „uduszenia we śnie”. pragnie do końca być świadomy rzeczywistości; „los patrzy mu w oczy” a następnie w miejsce, gdzie była głowa. Pan Cogito pragnąłby zachować się jak Katon. Tłumaczy się jednak, iż nie ma miecza, więc żyje ze strachem na twarzy, spodziewając się śmierci z rąk Rzymian. W efekcie traci głowę, co można odczytać metaforycznie i dosłownie. W obu wypadkach przegrywa. Jeśli zginie z rąk wrogów, przed którym upadł na kolana jak inni, nie zapisze się w kronikach i pamięci miasta jako bohater. Jeśli nie zginął, lecz stracił głowę dla nowego władcy, niewiele to zmieni, straci honor i wartości, w które wierzył. Praktycznie już go nie ma, bo cokolwiek się nie stanie, przegra. Nie ma szans na życie w postawie wyprostowanej, będzie niewolnikiem 2 w mieście wybuchła epidemia instynktu samozachowawczego 3 świątynię wolności zamieniono na pchli targ 4 senat obraduje nad tym jak nie być senatem 5 obywatele nie chcą się bronić uczęszczają na przyspieszone kursy padania na kolana 6 biernie czekają na wroga piszą wiernopoddańcze mowy zakopują złoto 7 szyją nowe sztandary niewinnie białe uczą dzieci kłamać 8 otworzyli bramy przez które wchodzi teraz kolumna piasku 9 poza tym jak zwykle handel i kopulacja 10 2 Pan Cogito chciałby stanąć na wysokości sytuacji 11 to znaczy spojrzeć losowi prosto w oczy 12 jak Katon Młodszy patrz Żywoty 13 nie ma jednak miecza ani okazji żeby wysłać rodzinę za morze 14 czeka zatem jak inni chodzi po bezsennym pokoju 15 wbrew radom stoików chciałby mieć ciało z diamentu i skrzydła 16 patrzy przez okno jak słońce Republiki ma się ku zachodowi 17 pozostało mu niewiele właściwie tylko wybór pozycji w której chce umrzeć wybór gestu wybór ostatniego słowa 18 dlatego nie kładzie się do łóżka aby uniknąć uduszenia we śnie 19 chciałby do końca stać na wysokości sytuacji 20 los patrzy mu w oczy w miejsce gdzie była jego głowa nie kładzie się/ do łóżka/ aby uniknąć/ uduszenia – jak prokonsul w innym wierszu Herberta. Zadania do wykonania Interpretacja Dzięki poezji uczymy się nazywać świat, wzbogacając słownictwo i wrażliwość. Wyobraź sobie, że jesteś autorem tego wiersza i chcesz wyjaśnić kilka ważnych spraw. To będzie Twoje osobiste odczytanie ukrytych w tekście sensów. Używając pięciu zdań pojedynczych (z orzeczeniem czasownikowym) lub więcej, wyjaśnij: jaką ważną wiedzą chcesz się podzielić? Nazwij przedstawione doświadczenia, emocje i oceń czy mają pozytywny wpływ na człowieka? Które ze zdań, wersów (możesz zacytować) uważasz za najważniejsze i dlaczego? Napisz zdanie będące głównym przesłaniem całego wiersza. Przekształć je na slogan czy życiową maksymę, którą chętnie zapiszesz w swoim pamiętniku. Oceń, czy wiersz może się podobać? Uzasadnij stanowisko. Zobrazuj graficznie główną myśl za pomocą pracy plastycznej lub multimedialnej. Budowa i gramatyka Do czasów pojawienia się wiersza wolnego, utwory liryczne miały budowę regularną, rytmikę i rymy jak współczesne piosenki pop, rap, reggae i in. Nic w tym dziwnego, poezja pochodzi od pieśni i śpiewania. Określ gatunek liryki i wiersza. Zbadaj nastrój kolejnych części i całego dzieła. Wypisz pierwszy, trzeci, piąty wyraz z wiersza i określ, jakie to części mowy? Wypisz z wiersza pięć kolejnych orzeczeń czasownikowych i/lub złożonych. Z każdym ułóż po jednym zdaniu. Budowa wiersza To wiersz wolny stroficzny, składa się z 20 strof i został podzielony na dwie części. W pierwszej widzimy sytuację obywateli Utyki, w drugiej Pana Cogito, bohatera całego cyklu poezji Herberta. Do przemyślenia Tytuł wiersza skłania do refleksji na temat „postawy wyprostowanej”, o czym zapomnieli zupełnie obywatele Utyki i Cogito. Oznacza ona wiarę w swoje wartości i otwartą pogardę dla śmierci, gdy w grę wchodzi walka o wolność. Dlaczego podmiot uważa wolność za taką ważną? Bez niej obywatele Utyki, poddani Kartaginy, zostaną niewolnikami lub może nawet zginą, bo nie ma gwarancji na to, że wróg zbliżający się do bram miasta zachowa wszystkich przy życiu. Nawet jeśli tak się stanie, będą zmuszeni do poddaństwa. Ktoś zapyta: „Ale o co tyle hałasu, po co umierać w bitwie bez szans?”. No właśnie dlatego, że społeczeństwo ma świadomość widma śmierci lub niewolnictwa. Skoro trwa wojna i nie ma szans na zwycięstwo, dowodem decyzja Katona, to po co umierać? Jak by nie postąpili obywatele Utyki, naraziliby się na śmierć. Czy można ich krytykować za to, że marzyli o wolności i woleli mieć nadzieję, że Rzymianie obejdą się z nimi łagodnie? Raczej nie. Podobnie za poddanie się i odmowę walki dla Kartaginy. Czyli patriotyzm nie jest ważnym elementem życia społecznego? Jest, ale czasami rozsądek bierze górę. W przypadku Cogito nie zawiódł go daleko, zdradził, upokorzył siebie i stracił honor lub/i głowę. Pragnąc żyć „na wysokości sytuacji” możemy sprzedać duszę diabłu niczym Twardowski, więc nie warto potępiać obywateli Utyki tak beznamiętnie. Życiowe inspiracje W wielu filmach sensacyjnych i kryminalnych pojawia się motyw napadu na bank. Wpada więc do budynku kilku zamaskowanych bandytów, strzela w powietrze z broni palnej, ostrzegając, że jest to napad i żeby wszyscy klienci obecni w sali zachowywali się racjonalnie. Często też pojawia się ktoś odważny, strażnik sięgający po broń lub pracownik do guzika alarmowego i wówczas słychać głos napastnika: „Nie próbuj być bohaterem, to się nie opłaca”. W istocie każdy chłopak oglądając podobne akcje filmowe, chciałby mieć super moce i uratować ludzi przed złoczyńcami. Nie warto, bo oni przychodzą uzbrojeni po zęby, są zdeterminowani usunąć każdą przeszkodę, jaką los postawi im na drodze do obrabowania banku. Każdą… Jako zwykły człowiek mogę przeciwstawić się złu, ale muszą je najpierw zauważać.

pan cogito o postawie wyprostowanej