wszystko w rodzinie spektakl

Spektakl Wszystko w rodzinie - Kraków - było do 7 maja - Teatr Praska 52, ul. Praska 52 Kraków - Wszystko w rodzinie – Ray Cooney Tytuł oryginalny - It Runs in the Family W tej angielskiej farsie autorstwa komediopisarskiego klasyka Widz zostanie uwikłany razem z bohaterami w serię dynamicznych i przekomicznych wydarzeń. Gdy personel w świątecznej atmosferze przygotowuje się do Bożonarodzeniowego przedstawienia, w pokoju lekarzy do góry nogami przewrócone zostaje spokojne życie doktora Davida Mortimera Spektakl Wszystko w Rodzinie w Łodzi - 21.12.2019 - bilety To wszystko w najnowszej produkcji Teatru Komedii Valldal „Piraci. Musical niesuchy”. Najwyższy czas popłynąć. W rejs zabierze Was ponad 50 bohaterów, w których wcielą się fantastyczni młodzi aktorzy naszego Teatru. Zapraszamy! <3. ~~~~~~. Spektakl bierze udział w 29. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki W najbliższą sobotę (14 września) Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku zainauguruje kolejny sezon artystyczny. Na początek widzowie Gdy personel w świątecznej atmosferze przygotowuje się do Bożonarodzeniowego przedstawienia, w pokoju lekarzy do góry nogami przewrócone zostaje spokojne życie doktora Davida Mortimera Spektakl Wszystko w Rodzinie w Łodzi - 26.05.2018 - bilety Recherche Site Rencontre Serieux Totalement Gratuit. Teatr Dramatyczny proponuje w sylwestra 2019 wspólne obejrzenie spektaklu "Wszystko w rodzinie" Raya Cooneya. - Jak co roku zapraszamy widzów do wspólnej zabawy – mówi Piotr Półtorak, Dyrektor Teatru Dramatycznego. - Wieczór w teatrze może stanowić doskonały początek sylwestrowej nocy. Tym razem proponujemy spektakl, który z pewnością wprowadzi widzów w Nowy Rok z uśmiechem na twarzy i w dobrym Ray’a Cooney’a "Wszystko w rodzinie" uznaje się za najzabawniejsze dzieło tego angielskiego mistrza farsy. Akcja przedstawienia toczy się w sposób niezwykle skomplikowany i zaskakujący. W szpitalu św. Andrzeja w Londynie przygotowywane jest świąteczne przedstawienie dla pacjentów. Jednocześnie odbywa się tam zjazd neurologów. Już samo połączenie tych dwóch wydarzeń nie może skończyć się dobrze. Jakby tego było mało, jeden z lekarzy dowiaduje się o niespodziewanej wizycie kogoś bliskiego, o którego istnieniu do tej pory nie miał najmniejszego pojęcia. Premiera przedstawienia „Wszystko w rodzinie” odbyła się we wrześniu tego roku. W spektaklu grają: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Agnieszka Możejko-Szekowska, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Krzysztof Ławniczak, Sławomir Popławski, Marek Tyszkiewicz, Marek Cichucki, Piotr Szekowski, Dawid Malec oraz gościnnie Franciszek Utko. Czytaj: Wszystko w rodzinie, czyli farsa w starym styluW Sylwestra przedstawienie rozpocznie się o godz. 19. W ten szczególny wieczór na widzów będzie czekała lampka szampana oraz słodka niespodzianka. Bilety na spektakl sylwestrowy w cenie 130 zł oraz 110 zł dla emerytów i rencistów dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej na stronie: ofertyMateriały promocyjne partnera W najbliższą sobotę (14 września) Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku zainauguruje kolejny sezon artystyczny. Na początek widzowie będą mieli okazję obejrzeć spektakl „Wszystko w rodzinie”. Sztukę tę uznaje się za najzabawniejsze dzieło Ray’a Cooney’a – angielskiego mistrza farsy. Akcja przedstawienia toczy się w sposób niezwykle skomplikowany i zaskakujący. W szpitalu św. Andrzeja w Londynie przygotowywane jest świąteczne przedstawienie dla pacjentów. Jednocześnie odbywa się tam zjazd neurologów. Już samo połączenie tych dwóch wydarzeń nie może skończyć się dobrze. Jakby tego było mało, jeden z lekarzy dowiaduje się o niespodziewanej wizycie kogoś bliskiego, o którego istnieniu do tej pory nie miał najmniejszego pojęcia… – Fabuła „Wszystko w rodzinie” różni się od typowych fars i tematów, które poruszają. Oczywiście jest tu motyw miłosny, związkowy, jak w każdej tego typu sztuce. Wątek między kobietą a mężczyzną stanowi jednak wyłącznie ognisko zapalne. Całość akcji skupia się wokół lawiny kłamstw i prób zafałszowywania rzeczywistości, tak aby prawda nie wypłynęła na jaw. I właśnie to jest w tym spektaklu najciekawsze. Sposób, w jaki następuje ciąg zdarzeń, wywołany przez głównego bohatera. To jest clue tej farsy – mówi Piotr Szekowski, odtwórca roli doktora Dawida Mortimore’a. Najnowsze przedstawienie Teatru Dramatycznego reżyseruje Witold Mazurkiewicz – dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, znakomity, obsypany prestiżowymi nagrodami reżyser i aktor. „Wszystko w rodzinie” to kolejna farsa w jego reżyserii. W 2017 roku stworzył spektakl „Mayday”. – Akurat tę z moich propozycji wybrał dyrektor Półtorak, bo ją realizowałem już u siebie i jest sprawdzona. Wiem, że na pewno będzie cieszyła się popularnością. Ludzie chcą się śmiać, chcą dobrze zrealizowanych komedii i fars. I uciekanie przed tym jest błędem, przynajmniej w miastach, w których istnieje jeden teatr dramatyczny – mówi reżyser. Witold Mazurkiewicz przyznaje, że składową dobrej farsy są: aktorstwo, matematyka, precyzja i wykonanie. W przypadku „Wszystko w rodzinie” jest to także znakomicie napisany tekst Cooney’a, – Farsę tworzą w lwiej części aktorzy, ludzie. To na nich się pracuje. Farsa rządzi się swoimi prawami, których ja specjalnie nie chcę zmieniać. Upieram się tylko przy tym, żeby to było zrobione z największą pieczołowitością i estetycznie. I wielką wagę przykładam, co, mam nadzieję, będzie widoczne – do scenografii, kostiumu i do profesjonalnego wykonania – dodaje Witold Mazurkiewicz. Reżyser odpowiada także za opracowanie muzyczne i kostiumy. Scenografię do przedstawienia stworzył Tomasz Tobys. To założyciel portalu „FONT nie czcionka” oraz studia projektowego Studio FNC, pomysłodawca portalu „Grafik płakał jak projektował” oraz strony na Facebooku o tym samym tytule, która stała się najpopularniejszym fanpage’em o tematyce projektowej w Polsce. Na Dużej Scenie Teatru Dramatycznego zagrają: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Agnieszka Możejko-Szekowska, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Krzysztof Ławniczak, Sławomir Popławski, Marek Tyszkiewicz, Marek Cichucki, Piotr Szekowski, Dawid Malec oraz gościnnie Franciszek Utko. – ,,Wszystko w rodzinie”, to już moje trzecie spotkanie z Rayem Cooney’em. Pierwsze to ,,Okno na parlament” w reżyserii Wojciecha Pokory. Dwa lata temu trafiłem do obsady ,,Mayday’a”. Komediowy schemat jego sztuk jest bardzo podobny. Kłamstwo głównego bohatera uruchamia całą lawinę nieporozumień i omyłek słowno-sytuacyjnych, które urastają do absurdu. W ,,Mayday’u” grałem Stanleya, faceta który z powodu swojego zaangażowania i temperamentu właśnie jeszcze bardziej komplikuje zawikłane losy swego przyjaciela. Dr Hubert Bonney z aktualnej realizacji ma trochę inny charakter, jest poważniejszy, wyważony i pełen zaufania do otaczających go ludzi. I to daje mi szansę odbicia się od poprzednio granej postaci w komedii o podobnej konstrukcji. I na to zwracam szczególną uwagę w budowaniu cech Huberta. Czym zaskoczę? Nie wiem. Na razie trwają próby i staram sam siebie zaskakiwać. A widzów, jak przyjdą na przedstawienie. Farsa sprawdza się tylko w konfrontacji z widzem i to natychmiastowo. Więc zapraszam – będziemy się zaskakiwać – zachęca Sławomir Popławski. Aktorzy zgodnie przyznają, że praca nad farsą jest sporym wyzwaniem aktorskim. – Farsa jest gatunkiem, który warunkuje: dyscyplina aktorów i muzykalność reżysera. Trzeba się nieźle „napocić” na etapie prób, żeby w spektaklu czuć swobodę, satysfakcję i dużą przyjemność. Wszystko powinno działać, jak w przysłowiowym zegarku. Ważne jest zaangażowanie i utrzymanie koncentracji przez cały czas trwania przedstawienia. Wtedy jest szansa na wyśmienitą zabawę na scenie, która na pewno udzieli się również naszym widzom – mówi Agnieszka Możejko-Szekowska, odtwórczyni roli Jane Tate. Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę (14 września) o godz. Spektakl będzie można obejrzeć także 15 września o godz. 16:00, 20 września o godz. 20:00 oraz 21 i 22 września o godz. Bilety na wszystkie spektakle dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej: Ceny biletów: Premiera: 60 zł Normalny: 50 zł Ulgowy: 40 zł Szkolny: 20 zł Studencki, doktorancki: 25 zł Bilet dla osób bezrobotnych – 5 zł (źródło i plakat: Teatr Dramatyczny Węgierki w Białymstoku) Zdjęcia: Urszula Bondaruk Podlaska Redakcja Seniora Białystok 11 Września 2019 „Wszystko w rodzinie” na inaugurację sezonu w Teatrze Dramatycznym W najbliższą sobotę (14 września) zainaugurujemy kolejny sezon artystyczny. Na początek zapraszamy na spektakl „Wszystko w rodzinie”. Sztukę tę uznaje się za najzabawniejsze dzieło Ray’a Cooney’a – angielskiego mistrza farsy. Akcja przedstawienia toczy się w sposób niezwykle skomplikowany i zaskakujący. W szpitalu św. Andrzeja w Londynie przygotowywane jest świąteczne przedstawienie dla pacjentów. Jednocześnie odbywa się tam zjazd neurologów. Już samo połączenie tych dwóch wydarzeń nie może skończyć się dobrze. Jakby tego było mało, jeden z lekarzy dowiaduje się o niespodziewanej wizycie kogoś bliskiego, o którego istnieniu do tej pory nie miał najmniejszego pojęcia… – Fabuła „Wszystko w rodzinie” różni się od typowych fars i tematów, które poruszają. Oczywiście jest tu motyw miłosny, związkowy, jak w każdej tego typu sztuce. Wątek między kobietą a mężczyzną stanowi jednak wyłącznie ognisko zapalne. Całość akcji skupia się wokół lawiny kłamstw i prób zafałszowywania rzeczywistości, tak aby prawda nie wypłynęła na jaw. I właśnie to jest w tym spektaklu najciekawsze. Sposób, w jaki następuje ciąg zdarzeń, wywołany przez głównego bohatera. To jest clue tej farsy – mówi Piotr Szekowski, odtwórca roli doktora Dawida Mortimore’a. Najnowsze przedstawienie Teatru Dramatycznego reżyseruje Witold Mazurkiewicz – dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, znakomity, obsypany prestiżowymi nagrodami reżyser i aktor. „Wszystko w rodzinie” to kolejna farsa w jego reżyserii. W 2017 roku stworzył spektakl „Mayday”. – Akurat tę z moich propozycji wybrał dyrektor Półtorak, bo ją realizowałem już u siebie i jest sprawdzona. Wiem, że na pewno będzie cieszyła się popularnością. Ludzie chcą się śmiać, chcą dobrze zrealizowanych komedii i fars. I uciekanie przed tym jest błędem, przynajmniej w miastach, w których istnieje jeden teatr dramatyczny – mówi reżyser. Witold Mazurkiewicz przyznaje, że składową dobrej farsy są: aktorstwo, matematyka, precyzja i wykonanie. W przypadku „Wszystko w rodzinie” jest to także znakomicie napisany tekst Cooney’a, – Farsę tworzą w lwiej części aktorzy, ludzie. To na nich się pracuje. Farsa rządzi się swoimi prawami, których ja specjalnie nie chcę zmieniać. Upieram się tylko przy tym, żeby to było zrobione z największą pieczołowitością i estetycznie. I wielką wagę przykładam, co, mam nadzieję, będzie widoczne – do scenografii, kostiumu i do profesjonalnego wykonania – dodaje Witold Mazurkiewicz. Reżyser odpowiada także za opracowanie muzyczne i kostiumy. Scenografię do przedstawienia stworzył Tomasz Tobys. To założyciel portalu „FONT nie czcionka” oraz studia projektowego Studio FNC, pomysłodawca portalu „Grafik płakał jak projektował” oraz strony na Facebooku o tym samym tytule, która stała się najpopularniejszym fanpage’em o tematyce projektowej w Polsce. Na Dużej Scenie Teatru Dramatycznego zagrają: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Agnieszka Możejko-Szekowska, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Krzysztof Ławniczak, Sławomir Popławski, Marek Tyszkiewicz, Marek Cichucki, Piotr Szekowski, Dawid Malec oraz gościnnie Franciszek Utko. – ,,Wszystko w rodzinie”, to już moje trzecie spotkanie z Rayem Cooney’em. Pierwsze to ,,Okno na parlament” w reżyserii Wojciecha Pokory. Dwa lata temu trafiłem do obsady ,,Mayday’a”. Komediowy schemat jego sztuk jest bardzo podobny. Kłamstwo głównego bohatera uruchamia całą lawinę nieporozumień i omyłek słowno-sytuacyjnych, które urastają do absurdu. W ,,Mayday’u” grałem Stanleya, faceta który z powodu swojego zaangażowania i temperamentu właśnie jeszcze bardziej komplikuje zawikłane losy swego przyjaciela. Dr Hubert Bonney z aktualnej realizacji ma trochę inny charakter, jest poważniejszy, wyważony i pełen zaufania do otaczających go ludzi. I to daje mi szansę odbicia się od poprzednio granej postaci w komedii o podobnej konstrukcji. I na to zwracam szczególną uwagę w budowaniu cech Huberta. Czym zaskoczę? Nie wiem. Na razie trwają próby i staram sam siebie zaskakiwać. A widzów, jak przyjdą na przedstawienie. Farsa sprawdza się tylko w konfrontacji z widzem i to natychmiastowo. Więc zapraszam – będziemy się zaskakiwać – zachęca Sławomir Popławski. Aktorzy zgodnie przyznają, że praca nad farsą jest sporym wyzwaniem aktorskim. – Farsa jest gatunkiem, który warunkuje: dyscyplina aktorów i muzykalność reżysera. Trzeba się nieźle „napocić” na etapie prób, żeby w spektaklu czuć swobodę, satysfakcję i dużą przyjemność. Wszystko powinno działać, jak w przysłowiowym zegarku. Ważne jest zaangażowanie i utrzymanie koncentracji przez cały czas trwania przedstawienia. Wtedy jest szansa na wyśmienitą zabawę na scenie, która na pewno udzieli się również naszym widzom – mówi Agnieszka Możejko-Szekowska, odtwórczyni roli Jane Tate. Premiera przedstawienia odbędzie się w sobotę (14 września) o godz. Spektakl będzie można obejrzeć także 15 września o godz. 16:00, 20 września o godz. 20:00 oraz 21 i 22 września o godz. Bilety na wszystkie spektakle dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej: W sobotni wieczór (14 września) w Teatrze Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku odbyła się pierwsza w tym sezonie premiera. Publiczność gromkimi brawami nagrodziła twórców spektaklu „Wszystko w rodzinie”. W niedzielne popołudnie aktorzy otrzymali owacje na stojąco. Paleta barwnych postaci, wartka akcja, zabawne dialogi, ciekawe kostiumy – to wszystko mogą znaleźć widzowie w najnowszym przedstawieniu białostockiego teatru. Sztukę angielskiego mistrza farsy Ray’a Cooney’a wyreżyserował Witold Mazurkiewicz – Dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, znakomity, obsypany prestiżowymi nagrodami reżyser i aktor. „Podczas prób do spektaklu aktor ma czas na sprawdzenie wielu rozwiązań proponowanych przez reżysera, czy autora, może również proponować swoje pomysły, zwłaszcza wtedy, kiedy już „uchwyci” postać. Jednakże nadchodzi moment, kiedy aktorzy potrzebują weryfikacji – obecności widowni. Nikt nie jest w stanie zastąpić tego, nie rzadko surowego „sędziego” jakim jest widz, który po raz pierwszy ogląda spektakl. Zwłaszcza w przypadku sztuk komediowych, gdzie reakcje są tak bardzo odczuwalne, słyszalne. Lubię ten moment tuż przed wejściem na scenę, kiedy po raz pierwszy pokazujemy spektakl widzom. Tę satysfakcję kiedy przeczucie okazuje się trafne. Tak też było w przypadku „Wszystko w rodzinie”. Przygotowanie reżysera, jego znajomość gatunku i umiejętność dawania trafnych uwag dała nam poczucie bezpieczeństwa i moment konfrontacji był bardzo miły. A nie dzieje się tak przy każdym spektaklu… – chwali pracę z Witoldem Mazurkiewiczem – Piotr Szekwoski, odtwórca roli doktora Dawida Mortimore’a. Akcja „Wszystko w rodzinie” toczy się w szpitalu św. Andrzeja w Londynie, gdzie przygotowywane jest świąteczne przedstawienie dla pacjentów, a jednocześnie odbywa się tam zjazd neurologów. Jakby tego było mało, jeden z lekarzy dowiaduje się o niespodziewanej wizycie kogoś bliskiego, o którego istnieniu do tej pory nie miał najmniejszego pojęcia. W spektaklu grają: Justyna Godlewska-Kruczkowska, Arleta Godziszewska, Monika Zaborska, Agnieszka Możejko-Szekowska, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Krzysztof Ławniczak, Sławomir Popławski, Marek Tyszkiewicz, Marek Cichucki, Piotr Szekowski, Dawid Malec oraz gościnnie Franciszek Utko. – Teatr bez widowni jest martwy i bardzo cichy. Tym bardziej cieszę się, że na pierwszych spektaklach naszej najnowszej premiery reakcje po drugiej stronie sceny były tak głośne i entuzjastyczne. To ważne dla nas – aktorów. Bardzo za to dziękujemy i liczymy na to, że każdy spektakl będzie tak udany. To dzięki obecności publiczności nasza praca i włożony wysiłek ma sens i daje tak dużo przyjemnej satysfakcji. Zapraszam wszystkich na nasze najnowsze przedstawienie – mówi Agnieszka Możejko-Szekowska, odtwórczyni roli Jane Tate. Najbliższa okazja, aby obejrzeć „Wszystko w rodzinie” już 20 września o godz. 20:00 oraz 21 i 22 września o godz. Kolejne: 11 października o godz. 20:00 oraz 12 i 13 października o godz. 18:00. Bilety na wszystkie przedstawienia dostępne są w Kasie Teatru oraz w sprzedaży internetowej: „Wszystko w rodzinie” Ray Cooney Przekład: Elżbieta Woźniak Premiera: 14 września 2019 DużaCzas trwania: 130 minut (z przerwą) Reżyseria, kostiumy, opracowanie muzyczne: Witold MazurkiewiczScenografia: Tomasz TobysInspicjent: Jerzy Józef TaborskiAsystent reżysera: Marek Cichucki OBSADA:Justyna Godlewska-Kruczkowska – Rosemary MortimoreArleta Godziszewska – Przełożona pielęgniarekKrystyna Kacprowicz-Sokołowska – MatkaAgnieszka Możejko-Szekowska – Jane TateMonika Zaborska – Pielęgniarka oddziałowaMarek Cichucki – dr Mike ConnolyKrzysztof Ławniczak – Sir Willoughby DrakeDawid Malec – LeslieSławomir Popławski – dr Hubert BonneyPiotr Szekowski – dr Dawid Mortimore Marek Tyszkiewicz – Sierżant PolicjiFranciszek Utko (gościnnie) – Bill Ceny biletów: Normalny: 50 zł Ulgowy: 40 zł Szkolny: 20 zł Studencki, doktorancki: 25 zł Bilet dla osób bezrobotnych – 5 zł źródło: Teatr Dramatyczny w Białymstoku Wszystko w rodzinie - Siedlce | Kupuj Bilety Online Dodaj do ulubionych Ulubione Teatr Ziemi Chełmskiej „Wszystko w rodzinie” Autor: RAY COONEY Tłumaczenie: Elżbieta Woźniak Reżyseria: Marcin Wąsowski Szpitalna farsa o poszukiwaniu ojca i więzach krwi, które okazują się silniejsze od dbałości o wizerunek publiczny. Pogoń i ucieczka, parada przebierańców, trzy śledztwa w ciągu jednego dnia, absurdalne pomieszanie tożsamości i feeria wariackich gagów. Domniemane ojcostwo nie zostaje do końca wyjaśnione, lecz wszystko kończy się dobrze. Obsada: Przemysław Gąsiorowicz, Mirosław Majewski, Sławoj Czarnota, Barbara Szarwiło, Magda Pick, Michał Łysiak, Zbigniew Moskal, Bogumiła Ryszkiewicz, Elżbieta Rybak, Marcin Słupczyński, Andrzej Kuczura, Marta Adamiec. CZYTAJ WIĘCEJ CZYTAJ WIĘCEJ W sprzedaży (0) Wyprzedane (0) Polecane z kategorii spektakl

wszystko w rodzinie spektakl